Reklamówka


Marzenie jest życzeniem, które spełniasz zupełnie sama. Łatwo jest czuć, że nie potrzebujesz pomocy, ale trudniej jest iść samemu...


Tytuł: Przede wszystkim potrzebuję zmian. Jesteś osobą, która zawsze była i zawsze będzie
Autorka: Panna Martin
Bohaterowie: kierunek zakładka ''Bohaterowie'' --->
Pairing: Naxi, Diecesca, Fedemila, Leonetta
Rodzaj: Opowiadanie fanfiction serialu ''Violetta''
Gatunek: dramat, romans, obyczajowy, komedia
Miejsce akcji: Buenos Aires/Hiszpania
Czas akcji: Teraźniejszość/Przeszłość
Opis/prolog: Blask fleszy. Gromkie brawa. Światła reflektorów. To jest to co kocham ! Muzyka. To ona daje mi siłę na dalszy dzień. To dzięki niej jakoś normalnie funkcjonuję. Moje organy pracują, a mózg powoduje, że jeszcze władam swoim ciałem. Stałam z boku. Jak zawsze szary koniec należał do mnie. Dzięki temu mogłam przyglądać się moim towarzyszom. Szalona Włoszka wykłócała się z charyzmatycznym Hiszpanem. Francuz stał z boku obserwując zaistniałą sytuację. Przystojny Włoch szalenie poprawiał swoją centymetrową grzywkę. Zdziwaczała rudowłosa zawzięcie dyskutowała z marnym raperem. A Ludmilla...wygłaszała przemowę do swojego nieskazitelnego piękna. Zza kulis wyłoniły się gwiazdy wieczoru. Violetta i León. To oni zawsze robią największe show swoją osobą. Chodź blondynka uważa, że mój brat marnuje się u boku rozpieszczonej Castillo. Ja uważam...
Po prostu nie wtrącam się w jego życie. Przecież moje zdanie jest tu najmniej ważne. Grunt, żeby był szczęśliwy. To jest dla mnie najważniejsze. Przed rozpoczęciem każdego koncertu dopinguje nas Pablo. To on daje nam siłę, aby dać z siebie jak najwięcej. Aby pokazać swoje JA. Pablo to jakby nasz ojciec. Dba o nas, a to jest najważniejsze. To dzięki niemu zawdzięczam to gdzie teraz stoję. To on rozpala w nas ducha walki. Całą grupą wyszliśmy na scenę. Czekam tylko, aż usłyszę pierwsze dźwięki melodii ''En Gira'' i wtedy nasze wielkie show zostanie rozpoczęte. Głownie przez parę wieczoru i ich przyjaciół oraz supernovą. A ja po raz kolejny zostanę pominięta w tym tłumie...
Ilość rozdziałów: Prolog + ... + Epilog.
Data założenia bloga: 10.03.2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Chat~!~