piątek, 20 lutego 2015

000 ''Ciało bez duszy''

Prolog 
"Przede wszystkim potrzebuję zmian. Jesteś osobą, która zawsze była i zawsze będzie !"


To, że milczę, nie znaczy, że nie mam nic do powiedzenia.


      Blask fleszy. Gromkie brawa. Światła reflektorów. To jest to co kocham !
Muzyka. To ona daje mi siłę na dalszy dzień. To dzięki niej jakoś normalnie funkcjonuję. Moje organy pracują, a mózg powoduje, że jeszcze władam swoim ciałem.
Stałam z boku. Jak zawsze szary koniec należał do mnie. Dzięki temu mogłam przyglądać się moim towarzyszom.
Szalona Włoszka wykłócała się z charyzmatycznym Hiszpanem. Francuz stał z boku obserwując zaistniałą sytuację. Przystojny Włoch szalenie poprawiał swoją centymetrową grzywkę. Zdziwaczała rudowłosa zawzięcie dyskutowała z marnym raperem. A Ludmilla...wygłaszała przemowę do swojego nieskazitelnego piękna.
Zza kulis wyłoniły się gwiazdy wieczoru. Violetta i León. To oni zawsze robią największe show swoją osobą. Chodź blondynka uważa, że mój brat marnuje się u boku rozpieszczonej Castillo. Ja uważam...
Po prostu nie wtrącam się w jego życie. Przecież moje zdanie jest tu najmniej ważne. Grunt, żeby był szczęśliwy. To jest dla mnie najważniejsze.
Przed rozpoczęciem każdego koncertu dopinguje nas Pablo. To on daje nam siłę, aby dać z siebie jak najwięcej. Aby pokazać swoje JA.
Pablo to jakby nasz ojciec. Dba o nas, a to jest najważniejsze. To dzięki niemu zawdzięczam to gdzie teraz stoję. To on rozpala w nas ducha walki.
Całą grupą wyszliśmy na scenę.
Czekam tylko, aż usłyszę pierwsze dźwięki melodii ''En Gira'' i wtedy nasze wielkie show zostanie rozpoczęte. Głownie przez parę wieczoru i ich przyjaciół oraz supernovą. A ja po raz kolejny zostanę pominięta w tym tłumie...


Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.


~~***~~


Dobry wieczór ! XD
Przybywam z prologiem nowej historii.
Mam nadzieję, że jeszcze ktoś tu jest i będzie to czytał :3
Zapraszam do zakładki bohaterów. Mam nadzieję, że bohaterowie się wam spodobają :)
Dobra, już nie zanudzam !
Pozdrawiam i dobranoc miśki ! :*
Panna Martin 


5 komentarzy:

  1. Cudooo ;3
    Ja jestem, i będę Czytać :)
    Bardzo Fajnyy Prolog :D Myślałam, że tylko mi się tak wydaje, że Naty jest taka ... no... taka ... jak by to powiedzieć - niedoceniana.
    Wedle mnie jest to ważna postać ... Bla,bla,bla... nie przynudzam dalej_Po prostu ___ czekam na next ___ Pozdrawiam ___ xD __

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! ♥
      I nie przynudzasz ! Jest mi bardzo miło ! :3

      Usuń
  2. Nie jestem mistrzynią komentowania, ale napisze kilka słów. ;*
    I jak tu Cię nie kochać, co? Piszesz tak wyśmienicie, że normalnie umieram, wiesz?
    Umiesz pisać tak wspaniale, że nie odczuwa się żadnego braku, a co najwyżej niedosyt, bo ciągle chce się więcej, wiesz? Masz naprawdę prawdziwy talent. I pisz jak najwięcej i zachwycaj nas swoimi dziełami.
    Jestem tak szczęśliwa, że znalazłam tego bloga.
    I nie mogę pozbyć się wrażenia, że... Uczestniczę w prawdziwej historii, rozumiesz - jakby, opisywane przez Ciebie postaci, były tuż obok, na wyciągnięcie ręki. To piękne. Zachwycasz mnie. Chciałabym pisać tak jak Ty. Ta lekkość, a zarazem... Nagromadzenie sensu? Matko, gubię się już - w swoich myślach.
    Dam Ci radę, co? Weź czasem taką małą ściereczkę i wyczyść swoją głowę. Może pozbędziesz się trochę tego talentu. Potem włóż ją do paczuszki - może być karton Hanki - i wyślij mi. Poczta Polska, pamiętaj. Przyda się. Hahahaahah ♥ Kochana, co tu dużo będę pisać, jestem pod wrażeniem.
    Mówiłam już, że Cię kocham? Ojj, chyba jeszcze nie.
    Dziękuję za te kilka minut uwagi. Nie umiem wyrazić, jakie one cenne, a raczej bezcenne. Wybacz, że taki żałosny to komentarz i bez sensu.
    Te quiero mucho mucho mucho!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ojejuś, dziękuję ! ♥
      Te słowa poruszyły mną od środka
      Nie przypominam sobie, żebyś mówiła mi ''kocham'',ale to bardzo miło ! <3
      Ja nie mam talentu. Trzeba to przyznać...
      To są jakieś marne kmiotki :)
      Jeszcze raz dziękuję ! :3

      Usuń
  3. Jakie to jest fajne! <3
    Już uwielbiam tą historię! :3
    Serio musisz mnie czegoś nauczyć! A mianowicie:
    Jak ty to robisz, że tak wciągasz?
    Twoje opowiadania zawsze są zajebiste! <3
    Jesteś bardzo, bardzo, bardzo zdolna! ^^
    Jedna z najlepszych bloggerek na świecie! :3
    Czekam na next! :*

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Chat~!~