Chcę tylko coś zakomunikować.
Moi znajomi powiadają, że jestem niezdecydowaną dziewuchą. Zawsze zmieniam zdanie w najgorszych momentach... Może jest i tym razem ? Nie wiem, ale to może być prawdą. Przekonacie się sami.
Jako, że jestem dziewczyną o psychicznym umyśle (z czym się już pogodziłam) zastanawiam się nad tym czy jest sens kontynuowania tego bloga ?
Po prostu mój umysł odradza, żebym cokolwiek pisała, ale... Zawsze jest jakieś ''ale''.
Sądzę, że robię to wszystko na siłę. Po prostu ubzdurałam sobie, że jestem świetną pisarka.
Nie, tak nie jest ! Jestem amatorką, ale chyba lubię pisać. I robię to dla samej siebie ? Sama już nie wiem... ;/
Mam po prostu mętlik w głowie...
Lepiej będzie jeśli zawieszę produkcję tych moich bzdur, ale z OS'ów nie zrezygnuję.
Nie tym razem :) Może po farci się następny xd
Tak więc decyzja zapadła. Na razie zawieszam bloga na kilka dni, tygodni, miesięcy...
Cóż, kto wie co będzie dalej...
Jedynie moja mama...
*''-Po co to robisz ? I tak to nie ma sensu. Nikt nie czyta tych twoich bzdur wyssanych z palca. Lepiej wzięłabyś się za coś porządnego ! Masz szkołę. Lepiej weź się za naukę.''Dzięki mamo. Zawsze mogę na Ciebie liczyć...
*''-Nie obrażaj się córcia. To sama prawda.''Na matce zawsze można polegać...
Po prostu bezcenna lekcja pokory...
W takim razie...
Do kiedyś tam :)
Zawsze możecie mnie znaleźć na blogu z OS'ami. Stamtąd jeszcze nie zamierzam odchodzić :)
http://violetta-przypadek-czy-przeznaczenie.blogspot.com/
Panna Martin
Szkoda :C
OdpowiedzUsuńKochałam, kocham i będę kochać ten blog <3
Nigdy o nim nie zapomnę :*
Dobrze że nie odchodzisz ze wszystkich blogów
:)
Czeeeekam na Wielki Powrót naszej kochanej Panny Martin ^^
I na Os'a reż :*
Pozdrowienia :3
NIEEE!
OdpowiedzUsuńNIE RÓB MI TEGO!
NIE POZWALAM!
Masz się wziąć w garść i napisać kolejny rozdział!
Chyba, że wcale nie masz weny... To zacznij nową historię!
Tak, jak ja!
Masz pisać i koniec!
też się zastanawiam...
UsuńMyślę nad wszystkim, żeby nie opuszczać tego bloga :)
Mam czas na zastanowienie się :3
Boże… Nie wiem, co powiedzieć. Nadrobiłam wszystko czytając jednym tchem.
OdpowiedzUsuńSerce mocniej mi zabiło. Nie wiem, co się ze mną stało. Czytając Twoje komentarze, które zostawiasz u mnie na blogu postanowiłam poszukać również coś Twojego i tylko Twojego. Serce mocniej mi zabiło. Nie wiem, co się ze mną stało. Uwielbiam Cię i nic nie mogę na to poradzić… Zawojowałaś moim serduchem. Najbardziej urzekł mnie: "Nie sądziłam, że Twoje serce mięknie'' Tak, wiem, nie musisz nic mówić na mój temat. To co już osiągnęłaś jest zwyczajnie nie do opisania. Zasługujesz na same pochlebstwa, naprawdę.
Dziękuję, że pojawiłaś się na bloggerze i pokazałaś, że masz wielki talent.
Nigdy nie rezygnuj i się nie poddawaj!
Wiesz, że Cię podziwiam?
W tym momencie kompletnie mnie zatyka. Płakać mi się chce, no...
Czerp z każdego możliwego dnia jak najwięcej. Zbieraj wspomnienia tak miłe, jak miejmy nadzieję pisanie dla nas rozdziałów i wspominaj je, kiedy tylko będziesz miała na to ochotę. Proszę Cię, nie marnuj talentu. Pisz chociaż w zeszycie. Dla siebie. Mam nadzieję, że zawsze pisałaś nie tylko dla nas, ale i dla tej wspaniałej osóbki, którą jesteś Ty.
Oczywiście ten komentarz jest zbyt krótki, chciałam dłuższy, ale nie wiem w tym momencie, co napisać. Zatkało mnie. ♥
ojej...To mnie zatkało :o
UsuńDziękuję za miłe słowa. To naprawdę pomaga :)
Mam nadzieję, że zabawisz tu na dłużej...
Przynajmniej mam taką nadzieję...
Już niedługo :)
Ja już się tu rozgościłam. Czuję się jak u siebie w domu. Hahahah ♥
UsuńA tak swoją drogą to liczę na Ciebie, że jednak powrócisz na tego bloga jak najprędzej, bo nie wytrzymam już ani chwili dłużej bez Ciebie.
Buziaki ♥
Bardzo mi miło z tego powodu ! ♥
OdpowiedzUsuńZacznę wtedy kiedy pojawi się nowy szablon. Mam nadzieję, że już niedługo :)
Pozdrawiam xxx